To, co pisze wiem, że moim pozostanie. Tylko ja wiem, o co chodzi, bądź nie. To, że pisze wiem, że pomaga, choć może nie rozumne jest. I kolejny. Śnieżne zgrzyty kolorowe wyśniłem Wokół mostu co ponętną rzekę miał Nieopodal sztuczne iskry skradły żal Ani mroku ani karmy tylko czasem łakomiłem Daj skorzystać tym co jutrem pragną być Trochę przesadź żeby wątłą zjadły kiść M.
Ona, studentka. Dużo śpiewa, bo kocha. Pisze własną twórczość. Dla innych normalna, dla siebie inna. Zmienia się i swoje życie. Nie działa tak, jak zaplanuje.